Świetny występ Polaków na MŚ w półmaratonie w Gdyni

Aktualności
Krystian Zalewski o 3 sekundy pobił rekord Polski w półmaratonie

Krystian Zalewski o 3 sekundy pobił rekord Polski w półmaratonie

Bardzo udanie zaprezentowali się reprezentanci naszego kraju podczas Mistrzostw Świata w Półmaratonie Gdynia 2020. Krystian Zalewski ustanowił nowy rekord Polski, a drużyna kobiet uplasowała się na 7. miejscu. To najlepsze rezultaty naszych biegaczy w historii tych prestiżowych zawodów.

Po raz pierwszy nasz kraj miał okazję gościć najlepszych półmaratończyków na świecie rywalizujących o tytuły mistrzów świata. I to w Gdyni. Początkowo zawody miały odbyć się 29 marca, ale z powodu pandemii koronawirusa bieg musiał zostać przeniesiony na 17 października. Zmagania lekkoatletów odbyły się w reżimie sanitarnym, ale nie wypłynęło to negatywnie na dyspozycję sportowców. W trakcie zawodów padło wiele fantastycznych wyników, w tym rekord świata w biegu kobiet Kenijki Peres Jepchirchir oraz rekord mistrzostw ustanowiony przez zwycięzcę biegu elity mężczyzn, Ugandyjczyka Jacoba Kiplimo.

Z bardzo dobrej strony pokazali się także reprezentanci naszego kraju. Krystian Zalewski przed zawodami mógł się pochwalić najlepszym rekordem życiowym, ustanowionym przed rokiem, również w Gdyni, a wynoszącym 1.02:34. Morskie powietrze najwyraźniej służy mistrzowi Polski na 10 000 m, bowiem w sobotę nie tylko poprawił swoją „życiówkę”, ale przede wszystkim ustanowił nowy rekord Polski na dystansie półmaratonu – 1.01:32. Pobił tym samym ponad 20-letni rezultat uzyskany przez Piotra Gładkiego w 2000 roku w Hadze (1.01:35).​

- Przed biegiem powiedziałem sobie, że trasa nie będzie taka trudna i sprzyja szybkiemu bieganiu - powiedział Krystian Zalewski. - Mierzyliśmy wysoko i po cichu marzyłem o ustanowieniu rekordu Polski. Udało się, więc jestem bardzo szczęśliwy. Półmaraton jest częścią przygotowań do mojego debiutu w maratonie - podsumował nowy rekordzista Polski.

Rezultat Krystiana Zalewskiego pozwolił mu ostatecznie zając 34. miejsce w biegu elity mężczyzn, co jest najlepszym rezultatem polskiego biegacza w historii mistrzostw świata w półmaratonie.

Na 95. miejscu zawody ukończył Adam Nowicki, 101. był Damian Kabat z rekordem życiowym 1.05:26 (poprzedni rekord 1.05:34), a 106. sklasyfikowany został Adam Głogowski 1.05:50. Drużynowo Polacy zajęli 15. miejsce na 21 zespołów w stawce.​

Powody do radości kibicom w naszym kraju dostarczyła również drużyna kobiet. Polki w składzie: Izabela Paszkiewicz, Katarzyna Jankowska, Angelika Mach oraz Aleksandra Lisowska zajęły 7. miejsce w rywalizacji kobiecych drużyn. Co warte podkreślenia, każda z naszych biegaczek poprawiła swój rekord życiowy.​

- Moim głównym celem w tym biegu było pobicie rekordu życiowego - zdradziła Izabela Paszkiewicz. - Zaczęłam szybko, ale nie miałam wyboru. Na wzgórzu pojawił się kryzys, ale powiedziałem sobie, że jestem w stanie go pokonać, bo jestem dobrze przygotowana. Na mecie „nogi miałam jak z waty” i myślę, że straciłem przez to kilka sekund. Taktyka na ten bieg była prosta, znaleźć grupę, która pomoże mi pobić rekord życiowy - powiedziała reprezentantka Polski.

Izabela Paszkiewicz była liderką polskiej drużyny i najszybszą spośród biało-czerwonych. Na mecie zameldowała się jako 28. zawodniczka klasyfikacji generalnej kobiet, z czasem 1.10:52 (poprzednia „życiówka” 1.11:09). Tuż za plecami Paszkiewicz linię mety przekroczyła kolejna z naszych reprezentantek Katarzyna Jankowska.​

​- To był mój drugi półmaraton w życiu. Wcześniej biegałam dziesięć kilometrów - przyznała Katarzyna Jankowska. - Na początku miałam problem, bo zaczęłam za szybko. Wolę wolniejsze i spokojniejsze tempo. Było mi trudno, gdy biegłam pod górę, właśnie wtedy rywalki mi uciekły. Atmosfera była naprawdę dobra, pomimo sytuacji pandemicznej. Jestem bardzo szczęśliwa, że każda zawodniczka z naszej drużyny pobiła rekord życiowy - podsumowała.

Katarzyna Jankowska poprawiła swój rekord życiowy o pół minuty, nowy najlepszy czas reprezentantki Polski, to obecnie 1.11:02. Na miejscu 32. mistrzostwa świata w półmaratonie ukończyła Angelika Mach z rezultatem 1.11:07 (wcześniejszy rekord wynosił 1.13:58). Aleksandra Lisowska ukończyła zawody z 51. lokatą i czasem 1.12:16, poprawiając dotychczasowy rekord o 29 sekund. Trzy najszybsze czasy Polek pozwoliły kobiecej drużynie zająć, najwyższe w historii, 7. miejsce, na 18 sklasyfikowanych zespołów.

W sumie podczas World Athletics Half Marathon Championships Gdynia 2020 ustanowiono rekord świata kobiet, rekord mistrzostw mężczyzn oraz 20 rekordów narodowych. 

Pełne wyniki World Athletics Half Marathon Championships Gdynia 2020