Tydzień saudyjski. Różni nas wszystko

Jakkolwiek nie spojrzeć na Arabię Saudyjską, to pod każdym kątem różni się od Polski. Kultura, zwyczaje, nakazy i zakazy w obu narodach są tak odmienne, że w niektóre może być nam ciężko uwierzyć. Tam, również w przeciwieństwie do nas, nie osiągano nigdy sukcesów piłkarskich na międzynarodową skalę. Także i młodzieżowa reprezentacja do lat 20 wydaje się na mundialu w naszym kraju być dodatkiem w gronie faworytów.

Żarliwa modlitwa

Pięć razy dziennie Saudyjczycy kompletnie zamierają. To momenty, które w krajach muzułmańskich przeznaczone są na modlitwę. W tym razie wszelkie sklepy w galeriach handlowych, restauracje czy banki są zamykane, a mieszkańcy muszą pojawić się w meczecie. Ich w stolicy Rijad jest całe mnóstwo. W przeciwieństwie do innych państw muzułmańskich, w Arabii Saudyjskiej do meczetu nie mogą wchodzić innowiercy. A jeśli dla kogoś miejsca nie starczy, klęka nawet na środku ulicy.

Tak bardzo głębokie poświęcenie wierze wydaje się dla nas, ludzi zupełnie odmiennych kulturowo, wręcz niepojęte, abstrakcyjne. Wyobraźmy sobie Wall Street i pięć przerw w ciągu dnia. Rynek giełdowy by oszalał.

Nakazy, zakazy i marginalizacja kobiet

Wybierając się na wycieczkę do Arabii Saudyjskiej należy zapoznać się z wieloma zwyczajami – również takimi, których na pozór byśmy nie oczekiwali. Weźmy choćby restauracje. Czy w zwykłym fast foodzie czy wykwintnym lokalu, wszędzie trzeba uważać na wejścia. Te oddzielne są dla rodzin i singli. Pomyłka może przynieść niemałe konsekwencje – nawet interwencję policji religijnej.

Oddzielanie kobiet od mężczyzn jest tam na porządku dziennym. Panie przede wszystkim zakrywają ciało długą, czarną suknią. Musi to zrobić każda kobieta, niezależnie czy Saudyjka czy turystka. W miejscach publicznych to obowiązek! Na rozrywki, oprócz zakupów kobiety nie mają co liczyć. Choć i w tym zakresie Arabia Saudyjska, jak na siebie, zrobiła gigantyczny krok wprzód. A dotyczy on… piłki nożnej.

W styczniu ubiegłego roku kobiety po raz pierwszy mogły na żywo obejrzeć mecz rozegrany w rodzimej lidze. Oczywiście, nie stało się to naturalnie – dla pań wyznaczono specjalną strefę, w której oddzielone były od mężczyzn. Wobec tak radykalnego w kraju kroku, można było się spodziewać krytycznych opinii. Grzmiano, że miejsce kobiety jest w domu przy dzieciach, a nie wśród przekleństw i stadionowych przyśpiewek w wykonaniu panów.
– To wydarzenie udowadnia, że zmierzamy w stronę świetlanej przyszłości. Jestem bardzo dumna z tego, że jestem świadkiem tej wielkiej zmiany – mówi agencji AFP 32-letnia Lamya Khaled Nasser z Dżuddy.

Prawa kobiet w Arabii Saudyjskiej z roku na rok powoli się zwiększają. W dalszym ciągu jednak nie mogą choćby samodzielnie podróżować, ubiegać się o paszport czy otwierać konta w banku.

Piłkarski brak sukcesów

Po młodzieżowej piłkarskiej reprezentacji tego kraju nie spodziewamy się fajerwerków. Saudyjczycy są dodatkiem w gronie faworytów. Już sam ich awans jest sporym sukcesem. Nie mają też od kogo czerpać wzorca zwycięzców. Wystarczy wspomnieć, że największym sukcesem na mundialu dorosłej kadry jest wyjście z grupy i odpadnięcie w 1/8 finału MŚ w 1994 w USA. Saudyjczycy pokonali wówczas Marokańczyków (2:1) i Belgów (1:0), przegrali zaś z Holandią (1:2). W fazie pucharowej byli bez szans w starciu ze Szwedami (1:3).

Mecze Arabii Saudyjskiej Mistrzostw Świata FIFA U-20 w Gdyni:

  • 25 maja, 18:00: Francja – Arabia Saudyjska
  • 28 maja, 20:30: Arabia Saudyjska – Mali

Wielu kibiców pamięta reprezentację Juana Antonio Pizziego z zeszłorocznych mistrzostw globu w Rosji. Bolesne 0:5 na otwarcie turnieju z gospodarzami szybko ustawiło Zielone Jastrzębie w szeregu. W kolejnym meczu napsuli jednak krwi Urugwajczykom, przegrywając skromnie 0:1. Było już jednak wiadomo, że trzeci mecz – z Egiptem – będzie pożegnalny. Wygrana 2:1 była pierwszą na mistrzostwach świata od 24 lat, czyli wspomnianego spotkania z Belgami (1:0) na mundialu w Stanach Zjednoczonych.

Młodzieżowcy z Arabii Saudyjskiej dla większości lub nawet wszystkich Europejczyków są kompletnie nieznani. Trudno również znaleźć w historii futbolu zawodnika z tego kraju, który zrobił ogromną karierę. Szansę, że pierwszy krok w kierunku wielkiej piłki w Gdyni zrobi z któryś Saudyjczyków również nie są oszałamiające. Kultura, mentalność zwyczaje i odmienność w stosunku do nas są jednak na tyle intrygujące, że warto przyjrzeć się Saudyjczykom z blisko. Najlepiej z trybun.