Raport ligowy: przełamanie koszykarzy. Czy pójdą za ciosem?

Aktualności WIDEO
Mikołaj Witliński (z prawej) był jednym z ojców zwycięstwa ekipy Asseco Arki / fot. M. Mazurczak

Mikołaj Witliński (z prawej) był jednym z ojców zwycięstwa ekipy Asseco Arki / fot. M. Mazurczak

Ostatnie dni przyniosły jedno zwycięstwo gdyńskich drużyn na ligowych arenach. Triumfowali koszykarze Asseco Arki, koszykarki oraz piłkarze musieli obejść się smakiem.

Euroligowa przygoda

By pozostać dokładnych, należy cofnąć się jeszcze do 1 grudnia. To właśnie wtedy koszykarki VBW Arki Gdynia w Turcji rozpoczęły czterodniowy turniej w ramach Euroligi. W tym czasie rozegrały trzy spotkania: z Francuskami z Lyonu, ekipą gospodyń Fenerbahce Stambuł oraz Czeszkami USK Praga.

Gdynianki rozpoczęły od wysokiej porażki z Lyonem 57:89. Postawiły się później w starciu z utytułowanym gigantem kobiecej koszykówki - zespołem Fenerbahce. O losach tego meczu zadecydowały ostatnie cztery minuty, w których Turczynki przeważyły szale wygranej na swoją korzyść w rozmiarach 80:70. Trzecie spotkanie padło łupem Czeszek w stosunku 85:76. Trzeba jednak zaznaczyć, że w żadnym ze spotkań żółto-niebieskie nie były faworytkami.

Spotkania rewanżowe w grupie odbędą się podczas analogicznie rozgrywanego turnieju. Gdzie? Wciąż jeszcze nie wiadomo.

Asseco Arka wraca do zwycięstw

Przełamanie nastąpiło natomiast w obozie panów. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza na ligowe zwycięstwo czekali 42 dni. I spotkanie z MKS-em Dąbrowa Górnicza początkowo wcale nie zapowiadało zakończenia tej bessy. W mecz lepiej bowiem weszli goście. Punktowali z dystansu, zmuszali do błędów gdynian. W pewnym momencie drugiej kwarty na tablicy świetlnej widniał rezultat 24:40. 

Żółto-niebiescy byli jednak w stanie nieco zniwelować straty przed drugą odsłoną. Po przerwie zagrali koncertowo. W trzeciej kwarcie wychodziło im praktycznie wszystko. Królowali na tablicach, zaczęły wpadać rzuty dystansowe, a rywale coraz częściej się mylili. W efekcie, na ostatnio dziesięć minut gospodarze wyszli z sześciopunktowym prowadzeniem (69:63). W nich kontrolowali przebieg meczu i nie pozwolili rywalom na powrót do gry. Aż pięciu zawodników Asseco Arki mogło pochwalić się po spotkaniu dwucyfrową zdobyczą punktową. Double-double zaliczył Mikołaj Witliński, który do 18 punktów dołożył 11 zbiórek.

Jeszcze w poniedziałek gdynianie będą mogli pójść za ciosem. O godzinie 19:30 w Gdynia Arenie podejmą powiem HydroTruck Radom. Czy uda im się odnieść drugie zwycięstwo z rzędu? 

GTK osłabło po przerwie

Podczas gry na europejskiej arenie walczyły mistrzynie Polski, jej młodszy odpowiednik - GTK Gdynia - pojechał do Sosnowca na spotkanie Energa Basket Ligi Kobiet z Zagłębiem. Spotkanie, choć przegrane wyraźnie, ponownie do pewnego momentu zapowiadało się sensacyjnie. Do szatni po pierwszej połowie na prowadzeniu były wprawdzie gospodynie, ale jedynie o pięć punktów. Dopiero wygrana różnicą aż 31 punktów trzecia i czwarta kwarta zadecydowały o wysokiej porażce 62:99.

Najlepszą tego dnia w gdyńskim zespole była Marta Marinkowska, która rzuciła 17 punktów.

Remis ze wskazaniem

Weekend zakończyliśmy w niedzielne wczesne popołudnie w Radomie. Z miejscowym Radomiakiem w ramach Fortuna 1. ligi mierzyli się piłkarze Arki Gdynia. Goli w tym starciu nie oglądaliśmy, lecz słynna w żargonie futbolowym przewaga optyczna należała do żółto-niebieskich. Stwarzali więcej okazji od przeciwnika i byli znacznie bliżsi wygranej. Remis pozwolił na utrzymanie 4. miejsca w tabeli. Do pozycji premiowanej bezpośrednim awansem gdynianie tracą obecnie cztery punkty.

SKRÓT MECZU RADOMIAK RADOM - ARKA GDYNIA

KOMPLET WYNIKÓW:

⛹️‍♀️ VBW Arka Gdynia - LDLC ASVEL Feminin 57:89
⛹️‍♀️ VBW Arka Gdynia - Fenerbahce Onzur Kablo Stambuł 70:80
⛹️‍♂️ Asseco Arka Gdynia - MKS Dąbrowa Górnicza 85:76
⛹️‍♀️ VBW Arka Gdynia - ZVV USK Praga 76:85
⛹️‍♀️ CTL Zagłębie Sosnowiec - GTK Gdynia 99:62
⚽ Radomiak Radom - Arka Gdynia 0:0