PZU Gran Fondo Series na ostatniej prostej
Trzy trasy o różnej długości i o różnej skali trudności. Strome podjazdy, duże zróżnicowanie terenu i odcinki sprinterskie. Będzie wszystko czego sodziewać się po dobrym wyścigu kolarskim. Ostatni etap największego klasyka dla amatorów, będzie godny finału.
Trasy PZU Gran Fondo Gdynia 2025
Najdłuższa i najpoważniejsza trasa to Gran Fondo. To 127 kilometrów jazdy ze startem i metą przy Stadionie miejskim w Gdyni. Na tej trasie płaskie odcinki to rzadkość. Na trasie będą dwie premie - górska i sprinterska. Obie premie różnią się od tych znanych z wyścigów dla zawodowców tym, że nie wygrywa ich pierwszy na lini, ale ten kto przejedzie odcinki premii w najlepszym czasie.
Można się zmęczyć. Trasa bardzo piękna, nad stawami, jeziorami, przez lasy. Cały czas góra - dół. Często też wieje tam gdzie są ranty. Dla Gran Fondo dwie rundy, Medio Fondo - jedna runda po tej samej trasie. Marek Rutkiewicz - dyrektor PZU Gran Fondo Series
Dla mniej wprawionych kolarzy organizatorzy przygotowali trasę turystyczną - Family Fondo. To zaledwie 24 kilometry pięknej widokowo drogi prowadzącej przez Trójmiejski Park Krajobrazowy. To propozycja dla rodzin i osób traktujących jazdę na rowerze jako sposób na turystykę, a nie ściganie.
Marek Rutkiewicz - dyrektor PZU Gran Fondo Series / Fot.: Agnieszka Małgorzata Torba / Sport Evolution
Wyścigi kolarskie dla amatorów spod znaku Gran Fondo wracają do Gdyni po kilku latach przerwy wymuszonej przez pandemię. Podczas dzisiejszego briefingu Mariusz Bzdęga - dyrektor Zarządzający ds. kultury i aktywności mieszkańców w Urzędzie Miejskim Gdyni zapewniał, że miasto jest gościnne i otwarte na wyścigi dla amatorów.
Chcemy budować swoją markę jako miasto otwarte na sportowców, otwarte na aktywności. A w przypadku PZU Gran Fondo, to co szczególnie się nam podoba, to fakt że wydarzenie jest otwarte na wszystkich, nie tylko zawodowców. W Gdyni mamy ponad 90 kilometrów ścieżek rowerowych i one są zaprojektowane tak, by nie tylko łączyły dzielnice mieszkaniowe i centrum miasta, ale także dawały możliwość korzystania z uroków Kaszub. Gdynia świetnie się nadaje zarówno do rekreacji, jak i treningów. Mariusz Bzdęga - dyrektor Zarządzający ds. kultury i aktywności mieszkańców w Urzędzie Miejskim Gdyni
Mariusz Bzdęga - dyrektor Zarządzający ds. kultury i aktywności mieszkańców w Urzędzie Miejskim Gdyni / Fot.: Agnieszka Małgorzata Torba / Sport Evolution
Z tych tras, o których opowiadał Mariusz Bzdęga, często korzysta były kolarz grup zawodowych - Paweł Poljański, który jest ambasadorem PZU Gran Fondo Gdynia. Poljański mówił dziś, że choć kolarstwo jest sportem wymagającym i czasami niebezpiecznym, to nie zmieniłby nic w swojej karierze. Po zakończeniu kariery, wciąż kolarstwo daje mu mnóstwo frajdy.
Paweł Poljański - były kolarz grup zawodowych, ambasador PZU Gran Fondo Gdynia / Fot.: Agnieszka Małgorzata Torba / Sport Evolution
Staram się na rowerze jeździć codziennie. Cieszę się, że takie imprezy jak PZU Gran Fondo są w kalendarzu imprez sportowych Gdyni i mam nadzieję, że będą już teraz co roku. Gwiazdy kolarstwa jak Rafał Majka czy Maciej Bodnar przechodzą na emeryturę sportową, mam nadzieję że dzięki takim imprezom jak PZU Gran Fondo w Gdyni uda się młodych ludzi napędzić do kolarstwa, bo to jest piękny sport.Paweł Poljański - były kolarz grup zawodowych, ambasador PZU Gran Fondo Gdynia
Koszulki liderów poszczególnych kwalifikacji PZU Gran Fondo Series / Fot.: Agnieszka Małgorzata Torba / Sport Evolution
W trakcie całego cyklu PZU Gran Fondo Series uczestniczą ambasadorzy cyklu - Coffee Riders. To kolarscy influencerzy, ludzie dla których kolarstwo jest często sposobem na życie. Jednym z nich jest Mikołaj Paszkowski, który dziś podczas briefingu prasowego przyznał, że udział w wyścigach PZU Gran Fondo Series, to emocje sportowe, ale także dobry sposób na budowanie relacji z innymi pasjonatami kolarstwa.
Pomoc w trakcie trasy, gdy coś się stanie, tu każdy wyciąga pomocną dłoń. Oczywiście jest rywalizacja sportowa, ale poza nią są także sytuacje, które łączą. Udział w tej imprezie kształtuje charakter, ale też rozwija takie cechy społeczne.Mikołaj Paszkowski - coffee rider, ambasador PZU Gran Fondo Series
Mikołaj Paszkowski - coffee rider, ambasador PZU Gran Fondo Series / Fot.: Agnieszka Małgorzata Torba / Sport Evolution
Weekend PZU Gran Fondo Series w Gdyni rozpocznie się już w sobotę od wyścigów dziecięcych. Dokładnie o 12.00 rozpocznie się rywalizacja w ramach PZU Gran Fondo Kids. Najmłodsi rowerzyści - 2-4 lata - będą się ścigali na odcinku około 150 metrów. Najstarsze dzieci - 11-12 lat - będą miały do pokonania około 3200 metrów. Wszystkie wyścigi będą się odbywały na trasie wokół Stadionu Miejskiego ze startem i metą na ulicy Olimpijskiej.
Miasteczko rowerowe przy stadionie ruszy już o 10.00. Poza sklepami z odzieżą i gadżetami sygnowanymi PZU Gran Fondo, będzie można skorzystać z porad medycznych przygotowanych przez PZU, "pościgać się" na rowerach treningowych zondacrypto czy sprawdzić jak smakuje shake przygotowany dzięki sile mięśni... nóg.
Więcej informacji na temat PZU Gran Fondo Series na stronie: https://gfseries.pl/
Materiał prasowy Sport Evolution