Podsumowanie ligowego weekendu: podwójne przełamanie

Aktualności WIDEO
Marcus da Silva jest jak wino - im starszy, tym lepszy / fot. arka.gdynia.pl

Marcus da Silva jest jak wino - im starszy, tym lepszy / fot. arka.gdynia.pl

W miniony weekend odbyły się tylko dwa mecze gdyńskich drużyn. Spotkania, choć w skromnej liczbie, dostarczyły ogromnej radości.

O premierowe zwycięstwo w sezonie walczył beniaminek I ligi - piłkarki ręczne SPR Arki. Pierwsze kontakty z wyższą klasą rozgrywkową były dla gdynianek dotkliwe, niczym ciosy zadane przez Rocky'ego Balboę: trzy spotkania, trzy porażki i ostatnie miejsce w lidze. Z pomocną dłonią przyjechał rywal z Płocka - drugi zespół SMS ZPRP.

Pierwsza wygrana w sezonie

Spotkanie od początku układało się po myśli zawodniczek Kamila Ringwelskiego. Głodne wygranej od pierwszej minuty ruszyły zdecydowanie. Po upływie kwadransa ich przewaga wynosiła 9:1. Już wtedy można było spokojnie kontrolować przebieg gry. Do przerwy gdynianki prowadziły właśnie różnicą ośmiu bramek (17:9), a przyjezdne z Płocka nie były w stanie nawiązać rywalizacji w żadnym momencie meczu.

Po przerwie w Hali Gier Gdyńskiego Centrum Sportu dalej rządziły i dzieliły gospodynie. W świetnej dyspozycji strzeleckiej były Matylda Mielewczyk (8 goli) oraz Wiktoria Witkowska (7 trafień). Przewaga rosła, gdynianki unikały przestojów. Ostatecznie wygrały efektownie 34:23.

Najwyższa wygrana na przełamanie

W niedzielę weekendową passę kontynuowali piłkarze. Arka po pięciu ligowych meczach bez zwycięstwa, pojechała do Nowego Sącza na starcie z ostatnią w lidze Sandecją. Jeszcze nie tak dawny ekstraklasowicz, w tym sezonie radzi sobie fatalnie. Do spotkania z żółto-niebieskimi przystępował z remisem i ośmioma porażkami. Lepszego przeciwnika do przełamania być nie mogło? Arkowcy swoim występem odpowiedzieli twierdząco. Pod względem bramkowym rozegrali najlepsze w tym sezonie spotkanie w I lidze. Świetne występ zaliczył niezawodny Marcus da Silva, dla którego metryka nie ma żadnego znaczenia. 36-latek ustrzelił dublet, trzy kolejne gole dostarczyli jego partnerzy: Maciej Jankowski, Juliusz Letniowski i Rafał Wolsztyński. Gospodarze do siatki trafili tylko raz, a rezultat 5:1 to obecnie najwyższa wygrana w całej lidze.

Podopieczni Ireneusza Mamrota wyraźnie podreperowali mocno wyhamowany ostatnio licznik zdobyczy bramkowych. Dzięki pięciu trafieniom obok Bruk-Bet Termaliki Nieciecza gdynianie legitymują się drugą najskuteczniejszą ofensywą w I lidze.

Kolejne dwa spotkania Arka rozegra w Gdyni: 13 listopada z GKS-em Bełchatów (godz. 19) oraz 18 listopada zaległe starcie z Zagłębiem Sosnowiec (16).