Nagrody Prezydenta Gdyni - Pomorski Klub Karate Kyokushin

Aktualności WIDEO

Za gdyńskimi karatekami trzy bardzo intensywne tygodnie. Z sukcesami reprezentowali nasze miasto w turniejach w Warszawie, Włocławku oraz Rumi, a w międzyczasie spotkali się z wiceprezydentem Markiem Łucykiem, który uhonorował dwie młode zawodniczki za medale mistrzostw Europy w kumite, czyli walce.

Mowa o Lenie Przybyłowicz oraz Zuzannie Zamarze. Pierwsza z nich to wicemistrzyni Starego Kontynentu w kategorii wiekowej 10-11 lat. Natomiast Zuza zdobyła brąz w rywalizacji 12-13-latek. Impreza odbyła się w maju tego roku we Wrocławiu.

– Jestem pod wrażeniem tych utalentowanych dziewcząt, które dzięki swojej ciężkiej pracy i ogromnemu zaangażowaniu spełniają swoje marzenia. Sukcesy są motywacją nie tylko dla nich, ale wszystkich reprezentantów klubu – mówi Marek Łucyk, który w imieniu prezydenta Wojciecha Szczurka wręczył zawodniczkom listy gratulacyjne.

Podczas spotkania w Szkole Podstawowej nr 11 uhonorowany został również prezes i trener Pomorskiego Klubu Karate Kyokushin Michał Marcinkowski.

– Trenujemy karate, ale ostatnio przebiegliśmy maraton - śmieje się sam zainteresowany. I dodaje: – Ostatnie trzy weekendy to dla nas udane występy podczas turniejów w Warszawie, Włocławku oraz Rumi, gdzie drużynowo wygraliśmy klasyfikację drużynową Pucharu Pomorza.

Podczas IKO Warsaw Open Pomorski Klub Karate reprezentowało 16 zawodników. Z medalami wróciła połowa z nich. Złote krążki zawisły na szyjach: Maliny Skoczylas, Mileny Marciszewskiej oraz Leona "Szalina" Zawiszy. Srebra przywiozły: Wiktoria Sar, Sandra Dwojacka i Wojtek Minor. Na najniższym stopniu podium stanęli:  Agata Sękowska oraz Maksymilian Grodecki.

Osiem medali gdynianie przywieźli z jubileuszowego XX Ogólnopolskiego Turnieju Karate Kyokushin Kujawy IKO Cup, w którym wystartowało ponad 300 zawodników.

Złoto: Mateusz Kołodziej, Wiktoria Sar i Zuzanna Zamara

Srebro: Wojciech Minor, Lena Przybyłowicz i Sandra Dwojacka

Brąz: Olga Raguza i Weronika Stawicka

Pomiędzy zawodami ogólnopolskimi klub z Gdyni udowodnił swoją dominację na poziomie wojewódzkim. W Pucharze Pomorza w Rumi wystartowała rekordowa ekipa 43 zawodników, a większość z nich wróciła z pucharami i dyplomami. Łącznie gdynianie zdobyli 41 medali, a niektórzy wywalczyli po dwa krążki: w kumite i kata.

Kata odbywa się w dwóch rundach, eliminacyjnej i finałowej. Zawodnicy, którzy zaprezentują się najlepiej z pierwszym układem, mają szansę pokazać drugi – tłumaczy trenerka Sylwia JoczLiczba naszych zawodników w finałach, i później na podium, była największa w historii klubu – dodaje z uznaniem.

To co działo się w Rumi, było szalone. Nasi zawodnicy startowali w niemal wszystkich kategoriach, w strefie medalowej meldowali się hurtowo, wiele walk eliminacyjnych, półfinałów i finałów rozegrali między sobą. W takim momencie trudno ukryć dumę – zauważa Marcinkowski. – Każdy z tych młodych zawodników najpierw musi wygrać ze sobą, angażując się na treningach, pokonując stres wyjścia na matę i w końcu walcząc z przeciwnikiem – kończy.

Wszystkie turnieje traktowane są jako przygotowanie do najważniejszego startu, czyli przyszłorocznych mistrzostw Europy rozgrywanych w Bułgarii.